Naprawa telewizora po gwarancji – czy warto?

Gwarancja na sprzęt elektroniczny daje pewność, że w momencie, kiedy urządzenie ulegnie awarii, będzie można naprawić je bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Gdy gwarancja się kończy, niektóre osoby myślą o wymianie telewizora na nowy, zamiast o naprawie zepsutego – czy słusznie? Które rozwiązanie jest bardziej opłacalne?

Koszt naprawy a zakup nowego sprzętu

Pierwszym kryterium, które warto wziąć pod uwagę, są koszty naprawy. W wielu przypadkach taka cena jest kilkukrotnie niższa od kwoty, którą trzeba by było zapłacić za zakup nowego sprzętu. Czas gwarancyjny zazwyczaj wynosi od roku do nawet 5 lat. Choć telewizor może wydawać się “stary”, to nadal może posiadać wszystkie funkcje, których potrzebujemy. Przed decyzją o zakupie nowego sprzętu warto rozważyć, czy naprawa telewizora po gwarancji nie jest lepszym rozwiązaniem pod względem ekonomicznym. 

Koszt takiej usługi może oscylować w przedziale między 50-200 złotych. Naprawa telewizorów po gwarancji może obejmować m.in. regulację, sprawdzenie i ustawę programów, wymianę świetlówek lub modułów albo naprawę zasilacza. Fachowiec, który zajmuje się świadczeniem takich usług, często może zlokalizować i naprawić usterkę nawet na miejscu. 

Proekologiczna postawa 

Kolejną korzyścią płynącą z naprawy telewizora po gwarancji jest dbałość o środowisko naturalne. Czasem usterka telewizora jest niewielka, a jej koszt wcale nie przekracza ceny nowego sprzętu. Jednak w przypadku awarii telewizora wiele osób spisuje sprzęt elektroniczny na straty i wyrzuca go na śmietnik, przez co przyczynia się do zwiększonej produkcji elektrośmieci. 

Coraz częściej jesteśmy świadkami różnego rodzaju akcji z nieodpłatnym oddawaniem zużytego sprzętu na recykling. W ten sposób skutecznie walczy się z globalnym ociepleniem, emisją dwutlenku węgla i innymi skutkami rozwoju przemysłu. Coraz popularniejsza idea zero waste i próby naprawy sprzętu elektronicznego również można zaliczyć do proekologicznej postawy. Oddając sprawę w ręce sprawdzonego fachowca, można mieć pewność, że trafnie zlokalizuje on usterkę i zaproponuje najkorzystniejsze rozwiązanie. Wielu specjalistów w swojej ofercie ma również płatną opcję sprawdzenia sprzętu bez naprawy. Koszt oscyluje między 15-30 zł – lepiej wydać taką kwotę i zdecydować, co dalej zrobić ze sprzętem, niż od razu spisywać go na straty.

Jeśli koszt naprawy przekroczy wartość telewizora, to dopiero wtedy warto zastanowić się nad wymianą sprzętu na nowy i oddaniem zepsutego urządzenia do recyklingu.

Oszczędność czasu 

Naprawa telewizora po gwarancji daje także możliwość oszczędności czasu – niekiedy wystarczy tylko zamówić naprawę u fachowca, który przyjedzie do domu, zlokalizuje usterkę i na miejscu przywróci właściwe funkcjonowanie telewizora. Nie trzeba przy tym zawozić lub zajmować się wysyłką uszkodzonego sprzętu elektronicznego do serwisu czy poświęcać czas na poszukiwanie nowego sprzętu. 

Awaria telewizora wcale nie musi oznaczać, że sprzęt już nigdy nie będzie funkcjonował poprawnie. Dobrze jest chociaż spróbować naprawić sprzęt z pomocą doświadczonego oraz sprawdzonego fachowca. Warto to robić ze względu na oszczędność czasu i pieniędzy, a także dla dobra naturalnego środowiska.